5 marca 2010

Oscary!


W najbliższą niedzielę zapraszam do oglądania Studia Oscarowego w Canal+. Kuba Mikurda i ja będziemy gośćmi Agnieszki Egeman – razem na żywo skomentujemy każdą jedną statuetkę, no i oczywiście będziemy trzymać kciuki za Królika po berlińsku (2009) Bartka Konopki! Start w nocy z niedzieli na poniedziałek o 1:45.

Tutaj natomiast Kuby i moje refleksje na temat mitycznych nagród: zapraszam na łamy "Dwutygodnika"!

15 komentarzy:

  1. Gratulacje. Dobrze, że nie TVP - pewnie by dorzucili jakiegoś Hołowczyca czy innego Tajnera do komentarza. A w najlepszym razie Magdę Mołek. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dołączam się. TVP czy Canal+, grunt, że nowe twarze zamiast (mam nadzieję?) Janusza Wróblewskiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję. W takim razie popatrzę, a przynajmniej będę się starać. Łączmy się w nadziei... :)
    bf

    OdpowiedzUsuń
  4. tym bardziej żałuję,że nie mam Canal + :/ właściwe osoby na właściwych miejscach! pozdrawiam serdecznie, zs

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mam Canal+...jaka szkoda :(
    G.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za miłe słowa! Nie ukrywam, że trema jest duża, tym bardziej taki doping podnosi na duchu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie chcę podnosić ciśnienia, ale liczę na jakiś ładny kostiumik; żółty jest trendy, a ekran w kinie Kijów taki duży ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. MIałam dziś sen, który zupełnie mnie nie zaskakuje w kontekście tego wpisu. Mianowicie śnił mi się Pan, rozdający autografy (i nie były to wpisy w indeksach :-) ) Wyborowe towarzystwo, w jakim się spotkaliśmy (a było to małe grono) wprawdzie nie należy do łowców autografów, gdyż raczej te autografy rozdaje, pospało się z bliżej nieokreślonych powodów ;-) na podłodze w śpiworach (a nie podejrzewałabym nikogo z nich o śpiwór). Być moze wyskokowe napoje, spożywane niezbyt umiarkowanie, miały jakiś wpływ na obnizenie wymagań co do standardów nocnego wypoczynku.

    Teraz widzę to tak: Pan z tymi Oscarami i Towarzystwem, my w śpiworach przez TV, jeśli ktoś ma Canal +. Ja nie mam, w związku z tym udaję się ronić łzy rozgoryczenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. kurczę, ja też nie mam canal+, ale to nic, obejrzę to co wcisną do cnn i na polskiej stacji, ale jakiej???

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja nie wiem komu kibicować ? :0

    OdpowiedzUsuń
  11. Michal, swietne Studio Oskarowe, brawo, brawo!

    OdpowiedzUsuń
  12. Widziałam i muszę powiedzieć że poziom Oscarowych komentarzy podniósł się w porównaniu z poprzednimi latami. Ale muszę stwierdzić że żal mi Panów - ja sobie wygodnie siedziałam w piżamie a te Panów fotele wcale nie wyglądały na wygodne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja & Kuba & Agnieszka Egeman dziękujemy za miłe słowa! To była dłuuuga, ekscytująca i męcząca noc. Powoli odsypiam... partiami :) Jestem zachwycony zwycięstwem HURT LOCKER. Wkrótce napiszę więcej o tym filmie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo żałuję, że Pan Kuba nie dawał Panu dojść do głosu. Ktoś go powinien zdyscyplinować, bo ilość nie zawsze przechodzi w jakość.

    OdpowiedzUsuń
  15. Również przyłączam się do gratulacji, nigdy jeszcze nie wiedziałem takiego dobrego studia oscarowego(chociaż poprzeczka nie była zawieszona zbyt wysoko, trzeba przyznać). Połączenie trochę abstrakcyjnych, akademickich rozważań z trzeźwym spojrzeniem na kino jako sposób na dostarczanie również rozrywki, podobał mi się Panów styl

    OdpowiedzUsuń